Taki wpis zamieścił w nocy na swoim koncie Liam z serwisu GTA Base. Jego zdaniem premiera GTA VI została już wewnętrznie opóźniona i obecnie gra jest planowana dopiero na pierwszą połowę 2026 roku. Informacja pochodzi podobno od kilku niezależnych źródeł z dwóch różnych studiów należących do grupy Rockstar.
Ponadto dowiadujemy się, że premiera wersji pecetowej planowana jest na 12-18 miesięcy po premierze konsolowej.
Przypominam, że póki co wszystko co przeczytaliście powyżej nie zostało oficjalnie potwierdzone i należy traktować to jako nic ponad zwykłą plotkę. Oby się nie potwierdziła.
Aktualizacja (09.09)
Jason Schreier powiadomił, że jego źródła w Rockstar nie potwierdzają informacji Liama. Pracownicy studia, do których analityk ma dojścia nie słyszeli o żadnych opóźnieniach w produkcji GTA VI.
Wciąż nie można oczywiście wykluczyć sytuacji, że jakieś decyzje na najwyższym szczeblu zapadły bez informowania szeregowych pracowników, ale póki co chyba możemy odetchnąć. Anyway...
Przychodzi do was Rockstar i mówi, że chce zakupić licencję na piosenkę, którą nagraliście ponad 40 lat temu. Proponuje cenę 7500 złotych. Bierzecie?
A teraz do rzeczy. Piosenki, o której mowa możecie posłuchać powyżej, a ofertę od Rockstar Games otrzymał jeden z jej kompozytorów, Martyn Ware. Utwór najpewniej miał pojawić się w jednej ze stacji radiowych w GTA VI, ale chyba się tam nie pojawi, bo pan Ware odrzucił propozycję.
Co więcej, w jednym ze swoich wpisów na platformie X, wyraził oburzenie jego zdaniem skandalicznie niską stawką wynagrodzenia.
Niedawno skontaktowali się ze mną moi wydawcy w imieniu Rockstar Games w sprawie możliwości wykorzystania Temptation w nowym Grand Theft Auto 6
Naturalnie podekscytowany ogromnym bogactwem, które miało na mnie spłynąć, przewinąłem na sam dół e-maila z ofertą...
TO BYŁO $7500 - za wykup wszelkich przyszłych tantiem z gry - na zawsze...
Dla kontekstu, Grand Theft Auto 6 zarobiło, uwaga uwaga...
8,6 MILIARDA dolarów
Ach, ale ta ekspozycja...
Walcie się
Oczywiście z tymi przychodami najpewniej chodziło o GTA V, więc nie będziemy heheszkować, czeski błąd. Swoją drogą, ciekawe ile Martyn przytulił za wykorzystanie Penthouse And Pavement w Vice City Stories? Pewnie znacznie więcej, ostro musiał negocjować ;)
W tej robocie jest tak, że im mniej śladów za sobą zostawiasz tym lepiej. Dosiądźcie stalowych rumaków w GTA Online żeby zarobić w tym tygodniu naprawdę konkretny hajs.
Premie
2x GTA$ i RP w misjach sprzedaży z wytwórni klubów motocyklowych.
2x szybsza produkcja w wytwórniach klubów motocyklowych.
2x GTA$ i RP w misjach zaopatrzenia baru klubu motocyklowego.
2x GTA$ i RP za sprzedaż towaru ulicznym dilerom.
2x GTA$ i RP w trybie Hasta La Vista.
CzapkaWestern MC za zarobienie 200k GTA$ na sprzedaży towaru z wytwórni klubów motocyklowych.
Zniżki
30% zniżki na siedzibę klubu, jej ulepszenia i remonty.
40% zniżki na Shinobi, Powersurge, Vindicatora i Zombie Choppera.
40% zniżki na Mancheza Scout, Chimerę, Defilera i Nightblade'a.
40% zniżki na Sultana Classic, Astrona i Menacera.
30% zniżki na Itali GTB, Dorado i Michelli GT.
50% zniżki na pistolet wyborowy z furgonetki.
Inne
Kradzieże dla złomowiska: Podium (Casco), Gangster (Astron), Kontenerowiec (Ellie).
Podobno gry są za tanie i wydawcy najchętniej od razu podnieśliby ich ceny, ale trochę obawiają się reakcji graczy. Kto pierwszy się wychyli?
Lider zmiany
W jednym z ostatnich wpisów na platformie X Michael Douse ze studia Larian poruszył temat cen gier wideo. Jego zdaniem wszyscy w branży myślą o podwyżkach, ale tylko GTA VI mogłoby to ujść na sucho.
Prawie wszystkie gry powinny wyjściowo kosztować więcej, ponieważ koszt ich produkcji (na przykład inflacja) wyprzedza trendy cenowe. Ale nie sądzę, że osiągniemy to dzięki obietnicom DLC, a raczej jakości i komunikacji. Wszyscy czekają, aż GTA6 to zrobi lol.
No lol. A wy ile moglibyście wyłożyć żeby zagrać w GTA VI? Oddajcie głos w naszej sondzie.
CJ zdejmuje okulary
Mamy nadzieję, że nie pobiegliście do sklepu po gogle Oculus Quest zaraz po zapowiedziGTA: San Andreas na tę platformę. Po blisko trzech latach ciszy, zwodzenia i gasnących nadziei (kolejność dowolna) Meta wreszcie przyznała, że noga CJ-a w wirtualnym świecie nie postanie. Przynajmniej na razie.
Redakcja IGN otrzymała od rzecznika firmy oficjalne potwierdzenie wstrzymania prac nad grą na czas nieokreślony. Ponadto za pośrednictwem oficjalnego konta Mety na YouTube w podobnym tonie odpowiedziano na pytanie jednego z widzów o stan tychże.
Prace nad GTA: San Andreas zostały zawieszone na czas nieokreślony, podczas gdy skupiamy się na innych projektach. Z niecierpliwością czekamy na współpracę z naszymi przyjaciółmi w Rockstar w przyszłości.
Tjaa...
Fest ziomeczki
Rockstar coraz śmielej próbuje przypodobać się społeczności GTA RP. Przez ostatnie dwa tygodnie gracze z Brazylii i Portugalii mogli załapać się na specjalne nagrody. Co prawda wymagało to zagrania w GTA Online, a nie roleplayowania, ale w końcu liczy się gest. Prawda?
Z okazji inauguracji CPX Fest na Complexo, największym brazylijskim serwerze GTA RP, gracze z Brazylii i Portugalii otrzymają 400 tys. GTA$ za grę w GTA Online pomiędzy 19.08 a 01.09. Nowi gracze z tych krajów otrzymają w ramach zachęty dodatkowe 400 tys. GTA$.
Mieszkacie Wasz dostawca VPN ma serwery w jednym z tych krajów? Jeszcze zdążycie się załapać ;)
Wszystkie drogi do Rzymu
Miesiąc temu pisaliśmy o możliwości udostępnienia przez Rockstar kreatora misji dla GTA Online. Byłby to całkiem sprytny sposób na przedłużenie życia gry po zakończeniu jej oficjalnego wsparcia. Okazuje się jednak, że za niepozornym pliczkiem odnalezionym w źródłach gry może kryć się więcej.
Na łamach GTA Focal ukazał się interesujący artykuł, w którym opisano kulisy głośnego przejęcia FiveM przez Rockstar. Możliwe, że transakcja nie do końca potoczyła się po myśli obu stron. Na skutek licznych perturbacji projekt rozwijany wcześniej przez społeczność ma być obecnie jedynie podtrzymywany przy życiu, aby w niedalekiej przyszłości zostać zastąpionym własnościowym rozwiązaniem Rockstar Games.
Podobno studio aktywnie pracuje nad aktualizacją GTA Online, która miałaby wprowadzić do gry narzędzia dające nam znacznie szersze możliwości w zakresie tworzenia nowej zawartości. Całość określana jest mianem Rockstar Online Modding Engine i docelowo ma wysłać FiveM na śmietnik historii. Brr.
Tokyo Vice
Serwis Time Extension opublikował listę zarzuconych projektów związanych z serią Grand Theft Auto. Artykuł jest o tyle ciekawy, że istnienie każdego projektu zostało udowodnione przez przytoczenie wzmiankujących o nim źródeł, a często również bardziej lub mniej anonimowe wypowiedzi byłych pracowników Rockstar Games i Take-Two. Trust me bro.
Jednym z takich projektów było GTA Tokyo, o którym nawet sami wspominaliśmy w grudniu przy okazji wycieku kodu GTA V. Teraz dowiadujemy się o co dokładnie chodziło. Otóż po premierze GTA III Sam Houser dużo latał do Japonii, aby promować grę na tamtejszym rynku. Tokio zrobiło na nim spore wrażenie i naturalnie pojawił się pomysł osadzenia w tym mieście akcji GTA.
Ostatecznie jednak odpuszczono temat z uwagi na potencjalne problemy z logistyką. Uznano, że przerzucenie do Japonii ekipy, która zebrałaby informacje na potrzeby projektu jest zbyt dużym wyzwaniem. Sama lokacja też wydawała się zbyt egzotyczna żeby w sensowny sposób wpisać ją w satyryczny charakter serii.
Wydaje się, że kierownictwo studia po prostu wolało zagrać bezpiecznie i dla kolejnej części GTA wybrać miejsce akcji lepiej sobie znane. Ale na wszelki wypadek zarejestrowano znaki towarowe ;)
Przy Gant Bridge w San Fierro stoi pamiątkowa tablica z ciekawostkami dotyczącymi budowy modelu mostu w GTA San Andreas. W wersji The Definitive Edition informacje te zostały zaktualizowane, aby odzwierciedlić zmiany jakie zaszły w grze.
Doughz.org - od jutra można korzystać z nowego limitu i przekazać nadmiarowe punkty na cele dobroczynne!
Nową sondę, w której dyskretnie próbujemy wybadać jak głęboko bylibyście w stanie sięgnąć do kieszeni żeby zagrać w GTA VI. Możecie odpowiadać szczerze, T2 raczej tu nie zagląda ;)
Natomiast w sierpniu sprawdzaliśmy, który z nowych rodzajów wyścigów w GTA Online podszedł wam bardziej. Dragi rządzą, jak nic.